Kiedy urodził nam się synek to oczywiście jego zdjęcie obiegło cała rodzinę i wszystkich znajomych. Oprócz gratulacji otrzymałam kilkanaście wiadomości o treści "uszy to ma po tacie". No i faktycznie ma. Wszyscy się śmieją że jakby nie te uszy to by nie uwierzyli że to syn mojego męża ponieważ poza tym w ogóle nie są do siebie podobni. Nawet obce osoby które gdzieś spotykamy będąc cała rodziną też komentują że uszy to mają identyczne.
Miasto: Stare Budkowice