Juz w szpitalu pierwszy zobaczyl ja tata i powiedział ze widzi siebie ze zdjęć potem każdy z gości mówił czysty Sebus było mi troszkę przykro ze nie ma mojej urody a zarazem byłam dumna ze to jest taka nasza mała istotka i choć jest tak bardzo podobna do taty to ja będę ją karmić i sprawie ze będzie najszczesliwszym dzieckiem pod słońcem. Wpatrzony w jej maleńkie oczka widziałam te bezbronnosc. Ja obolala nie miałam siły jej uspokoić tatus wziął ode mnie na ręce i cisza. Nie raz kiedy ja juz nie dawałam rady i nie miałam siły jej uspokoić w ramionach taty zasypiala spokojna. I to podobieństwo przypomina mi się ją także wykapany tata będąc gdzieś kto zna mojego tatę i każdy wiedział czyja córka jestem przyznam że zawsze byłam z tego dumna myślę że nasza córeczka tez będzie dumna z takiego taty i ze jest tak bardo do niego podobna
Miasto: OPOCZNO