Przygotowuję wieczorną kąpiel dla Mai i nagle słyszę "chlup chlup",coś wpada do wody i śmiech. Zaglądam do łazienki a tam moja 9 miesięczna córka strąca kijem od mopa swoje kosmetyki do kąpieli a one wpadają do wanny. Majeczka jest bardzo dobrą obserwatorką i zauważyła skąd biorę jej rzeczy więc wymyśliła jak mi trochę pomóc :)
Miasto: Szczecin